„Delikatność” trafiła w moje ręce zupełnie przypadkowo dzięki jednej z wielu przecen e-book’ów. Kupiłam ją trochę w ciemno, zachęcona pochlebnymi opiniami.
To historia przypadkowego spotkania kobiety i mężczyzny, którzy stali się dla siebie całym światem.
Zapytał, czego chciałaby się napić. Jej wybór o wszystkim zdecyduje. Pomyślał: „Jeśli zamówi kawę bezkofeinową, wstaję i wychodzę”. Nie wolno pić kawy bez kofeiny na tego typu spotkaniach. To napój wyjątkowo mało towarzyski.
Nathalie zamówiła sok, wtedy Francois już wiedział, że będzie jego żoną. Pewnego dnia ich szczęśliwe życie zostaje przerwane.
Tytuł książki świetnie oddaje atmosferę książki. Wszystkie uczucia, emocje, zachowania opisane są w sposób delikatny, bardzo wyważony. Na ma krzyków, jest delikatność. Nie znajdziecie w tej książce szczegółowych opisów miejsc, przedmiotów, czy wyglądu, za to opisy uczuć, stanów i myśli bohaterów są bardzo rozbudowane i stanowią najważniejszy element książki.
Ten język, a dodatkowo fakt, że akcja rozgrywa się we Francji, bardzo mi się ze sobą zgrywają i zgadzają. Ta spójność sprawia, że całość jest wiarygodna. Autor skupia się na uczuciach i rozterkach bohaterów, ale nie jest to tani romans, czy telenowela na papierze. Jest to raczej studium ludzkim uczuć, w romantycznym, wrażliwym, delikatnym wydaniu.
Na uwagę zasługują też niektóre rozdziały, wyciągnięte z kontekstu nie znaczą nic, ale w książce są dopowiedzeniem jakiegoś szczegółu, czasami nieistotnego.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że na podstawie książki powstał film z Audrey Tautou w roli głównej.
Autor: David Foenkinos
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 208
Przekład: Jacek Giszczak